12571250_834548883335244_582888967_n.jpg

więcej zdjęć poniżej

Wszyscy wiemy, jak wygląda przerwa w typowej szkole. Dzieci chodzą po korytarzach, snują się albo stoją w grupkach. Inni biegają robiąc czasami sobie i innym krzywdę. Bardziej popularni uczniowie budują swoją pozycję, otoczeni wianuszkiem adoratorów, mniej popularni chowają się pod ścianą, żeby uciec od szyderstw. Ktoś się zaczepia, ktoś droczy, ktoś bawi, ktoś stoi sam. Ogólny chaos.
Ta przerwa jest potrzebna, żeby dzieci odreagowały pomiędzy lekcjami, ale z edukacyjnego i wychowawczego punktu widzenia najczęściej bywa kompletnie niewykorzystana.
W naszej szkole niektóre przerwy wyglądają zupełnie inaczej. Codziennie, podczas długiej przerwy dzieci wybiegają z klas i pędzą na zajęcia.   Każdego dnia czeka na nie coś innego... coś co lubią najbardziej. Kluczowe w tym wszystkim jest to, że wszystkie zabawy są dobrowolne, dzieci uczestniczą, jeżeli chcą...motywacja musi być wewnętrzna... a więc jedyna skuteczna.
NIE DAMY SIĘ RUTYNIE!!! :))) robimy PRZEWRÓT nie tylko na Wf - ie, ale także na PRZERWACH :)